Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polityka

Protesty rolników pomagają Rosji? Rzeczniczka Kremla wykorzystała incydent

Przez Pokój Prasowy26 lutego, 20242 min odczytu

„Może biorąc pod uwagę, że Warszawa jest w NATO, Waszyngton przestanie mówić o bezpieczeństwie żywnościowym, rzekomej odpowiedzialności Rosji i rzekomej roli Zachodu w tej sprawie?” – zapytała w mediach społecznościowych Maria Zacharowa, rzeczniczka Kremla.

Jej słowa są reakcją na rozchodzący się po mediach niedzielny incydent do którego doszło w Kotomierzu pod Bydgoszczą. Tam też nieznani sprawcy wysypali kukurydzę z ośmiu wagonów.

Na tym Zacharowa nie skończyła. „Od spekulacji na giełdach po zarażanie ziemi brytyjskimi pociskami z zubożonym uranem, od nieokiełznanego stosowania GMO na ukraińskiej glebie po niszczenie towarów zbożowych, to Zachód niszczy światowe bezpieczeństwo żywnościowe na wszystkie sposoby” – stwierdziła.

Incydent z ukraińskim zbożem pod Bydgoszczą

O incydencie pod Bydgoszczą poinformował zastępca wójta w gminie Dobrycz Sebastian Horodecki. Nie umknął on uwadze Ukrainy. „Na zdjęciach widać 160 ton zniszczonego ukraińskiego zboża. Zboże trafiało tranzytem do portu w Gdańsku, a stamtąd do innych krajów” – przekazał udostępniając zdjęcia Ołeksandr Kubrakow, wicepremier Ukrainy.

„Czwarty przypadek wandalizmu na polskich stacjach kolejowych. Czwarty przypadek bezkarności i nieodpowiedzialności. Jak długo rząd i polska policja będą pozwalać na ten wandalizm? Po raz kolejny wszystkie te produkty rolne są przewożone w zapieczętowanych wagonach i przewożone tranzytem do innych krajów. Ściśle przestrzegamy prawa. A wy?” – pytał.

Kolejny taki incydent w ostatnich dniach

Do poprzedniego incydentu, który również nie umknął uwadze ani Ukrainy, ani Rosji, doszło zaledwie dzień wcześniej. Wówczas z jednego z wagonów stojących na bocznicy kolejowej w Dorohusku częściowo wysypana została soja.

„Kolejna dywersja na polskiej stacji kolejowej Dorohusk. O godz. 9 nieznani sprawcy uszkodzili wagony z soją” – informował w sobotę Kubrakow. „Ukraina walczy i przetrwała, po części, dzięki naszemu zbożu. Ci, którzy popełnili tę zbrodnię, nie chcą dla Ukrainy pokoju i zwycięstwa” – pisał.

Czytaj Dalej

Wiemy, kto miał donieść na posłów śpiewających o Braunie. Suski zdradził szczegóły

Tusk o możliwym spotkaniu Duda-Trump. „Tak bym zrobił na miejscu prezydenta”

Żelazna kopuła nad Polską. Donald Tusk podał szczegóły

Nerwowa reakcja świadka. Tak zareagował na pytanie sejmowej komisji śledczej

Jacek Sutryk opowiedział się „przeciw cenzurze”. Wandale zniszczyli wrocławską wystawę

Martwe konie u posła PiS Roberta Telusa? „Wilki je zjadły. Niech zgłaszają, komu chcą”

Trwa kontrola gruntów dzierżawionych przez rodzinę Telusa. „Nieprawidłowości związane z hodowlą koni”

Tak ma wyglądać rekonstrukcja rządu. „Szersza, niż wynikało z pierwotnych zapowiedzi”

Bosak o „prawdziwych liderkach” Konfederacji: W innych partiach jest wiele figurantek

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.