We wtorek 26 marca na polecenie prokuratorów, którzy badają, w jaki sposób wydatkowane były środki z Funduszu Sprawiedliwości, w celu ustalenia, czy doszło do nieprawidłowości, w różnych miejscach kraju odbyły się przeszukania – w tym m.in. w domu Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu (woj. mazowieckie). Dzień później, w środę, przeszukano także drugą nieruchomość byłego prokuratora generalnego – w Warszawie.
27 marca na konferencji prasowej rzecznik PK – prok. Nowak – przekazał, że w sprawie niezwiązanej bezpośrednio z FS – odnaleziono teczkę z dokumentami. Dotyczą „śmierci taty” polityka – Jerzego Ziobry. – Był to oryginał aktu nadzoru, zarchiwizowany, sprzed lat – powiedział.
Rzecznik PK: Standardem jest, że oryginały powinny być w prokuraturze
Rzecznik Prokuratury Krajowej podkreślił, że nie zamierza „podejmować ocen”. – Ale będzie to przedmiotem analizy, czy oryginały akt nadzoru powinny być w domu Ziobry. Nie przesądzam, ale mówimy o oryginałach i standardem jest to, że one powinny być w prokuraturze – zaznaczył.
Jak podaje Wirtualna Polska, podczas gdy funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przebywali w lokalu byłego ministra sprawiedliwości, polityk, który pozostawał od wielu miesięcy nieaktywny politycznie, z powodu problemów zdrowotnych, również znajdował się na miejscu.
Sprawa Jerzego Ziobry
Jerzy Ziobro cierpiał na problemy kardiologiczne, z powodu których był poddawany leczeniu w Szpitalu Uniwersyteckim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zmarł na początku lipca 2006 roku. W sierpniu Witold Ziobro – brat byłego prokuratora generalnego – złożył doniesienie w prokuraturze, wskazując na możliwe nieprawidłowości w sposobie leczenia.
Prokuratura Rejonowa dla Krakowa Śródmieścia-Wschód wszczęła postępowanie, ws. możliwego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, niewłaściwego leczenia i zaniechania podstawowych badań, skutkiem czego miało dojść do zgonu pacjenta. W marcu 2007 r. sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim. W czasie jej trwania media donosiły o naciskach na prokuratorów prowadzących sprawę. Zaprzeczali temu: Zbigniew Ziobro – ówczesny minister sprawiedliwości, oraz kierownictwa prokuratur.
Śledztwo umorzono. Skargę rozpatrywał też ETPC
W kwietniu 2008 r. prokuratura w Ostrowcu po raz pierwszy umorzyła sprawę, twierdząc, że lekarze i pracownicy placówki medycznej nie narazili pacjenta, nawet nieumyślnie, na utratę zdrowia i życia – a śmierci pacjenta nie można było zapobiec. Rodzina zmarłego złożyła zażalenie, dostarczając też opinie ekspertów zagranicznych, co poskutkowało tym, że we wrześniu 2008 r. krakowski sąd uchylił decyzję o umorzeniu śledztwa i nakazał je kontynuować. Uznano wówczas, że opinia uzyskana przez prokuraturę nie daje podstaw do merytorycznej oceny prawidłowości leczenia Jerzego Ziobry – jest niekonsekwentna i nie daje odpowiedzi na kluczowe pytania dot. śledztwa.
20 czerwca 2011 r. Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim ponownie umorzyła śledztwo. W 2017 r. zapadł nieprawomocny wyrok uniewinniający lekarzy. W październiku 2022 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka ocenił toczące się od lat w Polsce postępowanie karne i uznał, że nie doszło do naruszenia – informowała „Rzeczpospolita”.