Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Lokalne

Rolnicy paraliżują Warszawę. Komunikacyjny zamęt w centrum

Przez Pokój Prasowy27 lutego, 20243 min odczytu

Rolnicy zbierali się w umówionym miejscu – na placu Defilad przed Pałacem Kultury – jeszcze na ponad godzinę przed protestem. Okoliczne ważne arterie, czyli Aleje Jerozolimskie oraz Marszałkowska, zostały jednak zamknięte na około kwadrans przed oficjalnym startem manifestacji. Wtedy zaczęły się spore komunikacyjne problemy w centrum Warszawy. 

Szpaler radiowozów w Alejach Jerozolimskich/Wiktor Kazanecki/INTERIA.PL

Mieszkańcy mogą być przyzwyczajeni do przemarszów i manifestacji, lecz zaskoczeń nie zabrakło, nie tylko wśród przyjezdnych. Na przystanku przed Dworcem Centralnym, mimo że drogę szczelnie blokowały policyjne radiowozy, zebrał się tłumek pasażerów. Bezskutecznie wypatrywał autobusów w stronę Ochoty lub Mokotowa, bo wiele linii skierowano na objazdy lub skrócono ich trasy do najbliższego węzła.

– Jak teraz dojadą w dalszą część Alej? – zastanawiała się starsza pani, wyraźnie zakłopotana. Poleciłem jej skorzystanie z Szybkiej Kolei Miejskiej, bo podczas strajku w centrum to – obok metra – w miarę pewny środek komunikacji. Inny mężczyzna, najpewniej cudzoziemiec, nie wiedział, co się dzieje, więc w odnalezieniu drogi do tramwaju pomogli mu policjanci.

Aleje Jerozolimskie na chwilę przed godziną rozpoczęcia protestu były już nieprzejezdne. Pasażerowie i tak czekali na autobus

Aleje Jerozolimskie na chwilę przed godziną rozpoczęcia protestu były już nieprzejezdne. Pasażerowie i tak czekali na autobus/Wiktor Kazanecki/INTERIA.PL

Protest rolników. Utrudnienia w Warszawie. Pasażerowie PKP utknęli na Dworcu Centralnym

Przed wejściem na Dworzec Centralny także było niemało osób szukających drogi „ucieczki” z zablokowanego przez rolników środka Warszawy. Czekając w nieskończoność na zamówioną taksówkę, która nie mogła przedostać się na parking obok stacji PKP, spoglądali na rzesze zgromadzonych wokół PKiN i traktor nazwany „Agroabramsem”, przemierzający kolejne ulice ku uciesze manifestujących.

Rolnicy wychodzący z dworca PKP Warszawa Centralna

Rolnicy wychodzący z dworca PKP Warszawa Centralna/Wiktor Kazanecki/INTERIA.PL

Wiele linii tramwajowych we wtorek jeździ nie na swoich trasach. Warszawiacy wiedzą, że jeśli widzą linię „15” na Ratuszowej albo „22” jeżdżące w kółko po Pradze, to coś się dzieje w centrum i jeśli nie ma potrzeby, lepiej tam nie jechać. Stąd być może mniejszy niż zwykle tłok na stacji metra Centrum mniej więcej 40 minut przed protestem.

Ścisk – i pasażerski, i tramwajowy – panował za to po 11:00 na alei Jana Pawła II i ulicy Chałubińskiego, które przyjęły na siebie ciężar ruchu w środku Warszawy. Polecenia kierowcom (niektórym wyraźnie zdziwionym, że nie dojadą np. na rondo Dmowskiego) wydawali policjanci, a masa nadprogramowych tramwajów co rusz blokowała przejazd przez rondo Czterdziestolatka.

Zablokowane rondo Czterdziestolatka, czyli skrzyżowanie Alej Jerozolimskich, alei Jana Pawła II i ulicy Chałubińskiego

Zablokowane rondo Czterdziestolatka, czyli skrzyżowanie Alej Jerozolimskich, alei Jana Pawła II i ulicy Chałubińskiego/Wiktor Kazanecki/INTERIA.PL

Protest rolników. Gdzie będą utrudnienia? Trasa prowadzi przez Sejm i KPRM

Rolnicy sprzeciwiający się unijnemu Zielonemu Ładowi oraz wwozowi zboża z Ukrainy zamierzają iść Alejami Jerozolimskimi, następnie przez rondo Charles’a de Gaulle’a, plac Trzech Krzyży i ulicę Wiejską przed Sejm. Na co najmniej kilka godzin zablokowana będzie więc pętla na wspomnianym placu. 

Komunikacją miejską podczas protestu steruje "na miejscu" Nadzór Ruchu ZTM

Komunikacją miejską podczas protestu steruje „na miejscu” Nadzór Ruchu ZTM/Wiktor Kazanecki/INTERIA.PL

Następnie warszawiacy mogą spodziewać się utrudnień w Alejach Ujazdowskich, gdzie znajduje się Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Donalda Tuska w kraju nie ma – wizytuje czeską Pragę – ale najpewniej będą chcieli zebrać się przed budynkiem i „przekazać” mu swoje postulaty. 

W komunikacie Warszawskiego Transportu Publicznego czytamy: „Zachęcamy do korzystania z metra oraz połączeń kolejowych Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich. Obowiązuje wzajemne honorowanie biletów wszystkich rodzajów WTP i KM na obszarze Warszawskiego Węzła Kolejowego”.

Jeśli ktoś po południu i wieczorem chce odjechać z Warszawy dalekobieżnym pociągiem, niech sprawdzi, czy znajdzie jeszcze miejsca – a jeśli są, warto zarezerwować je jak najszybciej. Wielu rolników przyjechało do miasta właśnie koleją, co było widać, śledząc, jak dużo osób z flagami, transparentami i w odblaskowych kamizelkach wychodziło przed południem z Dworca Centralnego.

Kontakt do autora: [email protected]

Czytaj Dalej

Są wyniki sekcji zwłok kobiety z Jagatowa. Sprawca wciąż jest poszukiwany

Nietypowa interwencja na granicy. Etiopka tuż po porodzie potrzebowała pomocy

„Bitwa o Kraków. Decydujące starcie”. Debata Interii. Kandydaci przepraszają… wyborców PiS

„Bitwa o Kraków. Decydujące starcie”. Miszalski i Gibała twarzą w twarz

TPN ostrzega. Mogą znaleźć się na szlakach

Nowy komendant warszawskiej policji. Zapadła decyzja

Wielka akcja w Warszawie. Pierwsze nurogęsi idą do Wisły

Tragedia w Tatrach. Nie żyje 34-letnia turystka ze Śląska

Liczne ciosy w walce o Kraków. Gibała i Miszalski w debacie Interii

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.