Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Świat

Rozdawał Ukraińcom w Warszawie wezwania do wojska. „Nie dam im spokoju”

Przez Pokój Prasowy3 lutego, 20242 min odczytu

Film „Mobilizacja w Warszawie” pojawił się w sieci kilka tygodni temu i wywołał ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. Na nagraniu widać było ukraińskiego żołnierza, który wręcza współobywatelowi dokumenty wzywające go do odbycia służby wojskowej.

Całość odbywała się w pobliżu Placu Teatralnego w Warszawie. Mężczyzna uzupełniający dokumentację przebrany był w typowe dla wojskowych ubrania, obok zaparkowany był samochód terenowy w ciemno zielonych barwach.

Nagranie wiralowo rozpowszechniało się po najpopularniejszych ukraińskich i rosyjskich kanałach. Chętnie wykorzystywane było przez kremlowską propagandę, która sugerowała, że Polska zgodziła się na „wyłapywanie obywateli Ukrainy” na swoim terytorium i wywożeniu ich na front. 

Redakcji telewizji TSN udało się dotrzeć do żołnierza, który widoczny był na nagraniu. To Paweł Jakymczuk, przez wiele miesięcy obecny na froncie, a od niedawna mieszkający w Polsce, gdzie przechodzi rehabilitację po poważnej kontuzji, której doznał w walkach pod Chersoniem.

Jak przyznał ukraiński wojskowy, film który nagrał z kolegą, ma na celu ośmieszenie osób, które łamiąc prawo uciekły z kraju. 

Wojna na Ukrainie. Tak chciał ośmieszyć pobratymców

– To miało na celu ośmieszenie tych, którzy uciekli z Ukrainy, płacąc za to ogromne sumy pieniędzy. Aby nie myśleli, że po wyjeździe do Europy będą mogli chodzić spokojnie i czuć się bezpiecznie. Nie pozwolę im odpocząć, ustawię ich na wszystkie możliwe sposoby – stwierdził.

Zdaniem Jakymczuka takie podejście do „uciekinierów” jest obecnie jedynym realnym wyjściem z sytuacji. Pewnym jest, że te osoby nie wrócą do kraju, by wesprzeć armię w walce z Rosją. 

Jednocześnie wojskowy podkreślił, że bardzo cieszy się z tego, jak szybko film rozniósł się po sieci. Przyznał także, że ma nadzieję, że udało mu się skutecznie wystraszyć wiele osób, które uznały nagranie za prawdziwe i było przerażone perspektywą złapania w Polsce i wywiezienia na front. 

Czytaj Dalej

Spotkanie Duda-Trump. Jest reakcja Białego Domu

Gorąco w stolicy Gruzji. Siły specjalne rozpędzają demonstrantów

Nad bazą wojskową w Konstancy krążyły tajemnicze drony

Wiceadmirał z NATO ostrzega. Miliard osób w niebezpieczeństwie

Hakerzy wykradli poufne dane hiszpańskich służb. Mają żądania

Izrael chwali się sukcesem. Ważny dowódca Hezbollahu wyeliminowany

Putin o katastrofalnych konsekwencjach. Rozmawiał z irańskim przywódcą

Decyzja Zełenskiego ws. mobilizacji. Nowe zasady dotyczące poborowych

Skandal w Brukseli. Policja przerwała konferencję prawicy

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.