„Składamy z Michałem Szczerbą wniosek do Państwowej Komisji Wyborczej, aby przyjrzała się, czy kampania wyborcza Prawa i Sprawiedliwości była finansowana z pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Te miliony będą rozliczone, bo Polacy oczekują, że złodziejstwo zostanie rozliczone!” – napisał 27 marca na platformie X Dariusz Joński.
Konferencja prasowa posłów KO: Za czasów PiS zbudowano partyjny bank
We wtorek, na polecenie prokuratury, która bada, w jaki sposób wydawane były środki z Funduszu Sprawiedliwości, w różnych miejscach kraju miały miejsce przeszukania i rozpytania. W tym m.in. w domu Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu (woj. mazowieckie) czy w budynkach należących do księży sercanów, w których działała katolicka Fundacja Profeto – podmiot ten otrzymał w przeszłości od funduszu duże pieniądze na budowę dużego centrum pomocy osobom pokrzywdzonym w wyniku przestępstw.
Podczas konferencji prasowej Szczerba i Joński opowiedzieli opinii publicznej o swoich wątpliwościach w kontekście finansowania kampanii wyborczej polityków obecnej opozycji. – Za czasów PiS zbudowano wielki fundusz, taki partyjny bank i [politycy – red.] wydawali [pieniądze – red.], na co chcieli – ocenił Joński.- Widzieliśmy jedną kampanię w ostatnich latach, gdzie pieniądze, transferowane z Funduszu Sprawiedliwości, miały iść na ofiary przestępstw, a poszły na kupowanie głosów – twierdzą posłowie.
Posłanka Maria Kurowska z garnkami
Joński powiedział, że środki finansowe przeznaczano „w dużej mierze na kandydatów PiS-u”. Ci mieli rozdawać „tostery, lodówki, pralki, czeki, albo wozy bojowe, aby zwiększyć swoje szanse w kampanii wyborczej” – uważa polityk Koalicji Obywatelskiej. – Chcemy, żeby PKW dokładnie to sprawdziła – zaznaczył poseł Koalicji Obywatelskiej.
– Politycy tej jednej partii Zbigniewa Ziobro mogli robić zdjęcia sobie i przekazywać na konferencjach sprzęt – mówił. Posłowie mają mieć ws. „obszerny materiał dowody”. Jedna z fotografii, którą zaprezentowali podczas konferencji prasowej, przedstawiała posłankę Suwerennej Polski Marię Kurowską. Na zdjęciu, pokazanym przez Jońskiego, widzimy też drobne urządzenia AGD do kuchni, garnki, a także innego rodzaju sprzęty.
Na co szły pieniądze z FS?
Na co miały być przeznaczane środki z Funduszu Sprawiedliwości? „FS zapewnia natychmiastową i bezpłatną pomoc doraźną osobom pokrzywdzonym przestępstwem, świadkom oraz osobom im najbliższym – w tym osobom pokrzywdzonym zbrojną agresją na Ukrainie” – można było przeczytać na oficjalnej stronie.
Warto podać przykład, gdy w czerwcu 2023 roku były sekretarz stanu w MS Marcin Warchoł chwalił się na platformie X (wówczas medium nosiło nazwę „Twitter”), że Fundusz Sprawiedliwości przeznaczył 5 tys. zł na zakup m.in. garnków dla Koła Gospodyń Wiejskich. „KGW pielęgnują polskie tradycje, religię, kulturę i patriotyzm. Dlatego Fundusz Sprawiedliwości je wspiera i pomaga” – pisał wówczas. „Jak to pomaga ofiarom przestępstw?” – dopytywali natomiast internauci.