Niedawno mówiło się o przyspieszonych wyborach. Optować za nimi miało Prawo i Sprawiedliwość. Gdyby jednak do tego doszło, to partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby mieć poważne problemy. Zwłaszcza, jeśli tendencja się utrzyma.
Koalicja Obywatelska przegoniła Prawo i Sprawiedliwość
Jeszcze przed miesiącem to właśnie opozycyjne ugrupowanie było na szczycie sondażu IBRiS dla Rzeczypospolitej. Dzisiaj jego miejsce zajęła Koalicja Obywatelska. Na rządzące ugrupowanie z Donaldem Tuskiem na czele swój głos oddać gotowe byłoby 32,6 proc. badanych. W styczniu wynik ten był o 2,4 pkt. proc. niższy i wynosił 30,2 proc.
Niemal tyle samo wynosi aktualnie poparcie Prawa i Sprawiedliwości. Swój głos na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zadeklarowało – oczywiście, jeśli wybory odbyłyby się w najbliższą niedzielę – 30,1 proc badanych. Miesiąc wcześniej wynik ten wynosił o 3,8 pkt. proc. więcej – 33,9 proc.
Zmiany poparcia powodują rotację na dwóch pierwszych miejscach. Na czele staje teraz Koalicja Obywatelska, a Prawo i Sprawiedliwość spada na drugą pozycję.
Stabilna Trzecia Droga
Niezmienne pozostaje jednak należące do Trzeciej Drogi trzecie miejsce, choć i tutaj widoczny jest spadek poparcia. W lutym zadeklarowało je 14,7 proc. badanych, podczas gdy miesiąc wcześniej wynik ten wynosił 16,9 proc. Różnica wynosi 2,2 pkt. proc.
Zmianie nie uległy także kolejne dwa miejsca. Tuż za podium uplasowała się Lewica z poparciem 8,7 proc. i spadkiem o 1,6 pkt. proc. względem badania ze stycznia.
Piąte miejsce z wynikiem 7,6 proc. należy do Konfederacji. Tutaj jednak widoczny jest wzrost poparcia względem poprzedniego miesiąca o 1,3 pkt. proc.
Większa frekwencja, więcej niezdecydowanych
Znacznie zwiększyła się liczba osób niezdecydowanych i wyniosła ona w lutym 6,3 proc., czyli ponad dwa razy więcej niż w styczniu. Wówczas „nie wiem” wybrało 2,9 proc. badanych.
Względem stycznia wzrosła także frekwencja. Chęć udziału w wyborach parlamentarnych zadeklarowało 62,3 proc. badanych. Miesiąc wcześniej wynik ten wynosił 60,9 proc.