Aż 82 proc. dotacji dla rolników na terenie Unii Europejskiej przeznacza się na sektor mięsny i mleczny. 38 proc. dotacji trafia bezpośrednio na hodowlę mięsa i bydła mlecznego, a 44 proc. na paszę dla zwierząt. Praktyka ta jest sprzeczna z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu i potrzebą rozwijania zrównoważonego i przyjaznego dla środowiska rolnictwa – twierdzą eksperci środowiskowe z Holandii i Wielkiej Brytanii. Swoje analizy opublikowali w czasopośmie naukowym „Nature Food”.
Unia wspiera produkcję mięsa, nie roślin
Naukowcy ustalili, że z rocznego budżetu WPR zdecydowaną większość przeznaczono dla rolników produkujących wołowinę, wieprzowinę, drób, nabiał i jaja. Według ekspertów dotowanie przemysłu mięsnego i nabiału powoduje, że produkty te mogą być tańsza, a roślinne – droższe.
„Owoce, warzywa i orzechy wydają się stosunkowo droższe niż mięso czy nabiał, co stoi w sprzeczności z wysiłkami mającymi na celu ograniczenie szkód środowiskowych powodowanych przez unijny system żywnościowy” – wskazują naukowcy.
Wpływ hodowli na przyrodę jest wielki
Hodowla zwierząt i produkcja mięsa wiążą się z emisją 84 proc. gazów cieplarnianych generowanych z sektora żywności w UE – twierdzą badacze. Eksperci z zakresu nauk o środowisku zaznaczają, że Unia Europejska powinna zdecydowanie bardziej dotować uprawy zrównoważone i roślinne.
Intensywna produkcja zwierzęca przyczynia się także do utraty różnorodności biologicznej, zużywa ogromne zasoby wody, powoduje zanieczyszczenie powietrza, gleb i wód. Równocześnie, przemysłowe rolnictwo przyczynia się pośrednio do powstawanie susz i deficytu surowców, co odczuwają inni rolnicy oraz konsumenci.
„Wiemy, że bez znaczących zielonych reform – w tym reformy WPR – rosnąca skala szkód środowiskowych jeszcze bardziej pogorszy sytuację rolników w przyszłości” – podsumowują badacze.
Dotacje udzielane rolnikom funkcjonują w ramach wspólnej polityki rolnej (WPR). Polityka ma w założeniu odgrywać najistotniejszą rolę w kształtowaniu europejskiego rolnictwa. WPR jest także elementem strategii klimatycznej zwanej Zielonym Ładem. WPR to równocześnie najstarsza polityka UE, która nadal obowiązuje – została zainicjowana w 1962 r. Krytycy WPR twierdzą, że polityka ta ma wiele wad i wspiera głównie wielkich graczy, zamiast mniejszych rolników.
Rokitnik, czyli wulkan witaminPolsat News