Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polska

Wyjątkowe odkrycie Polaka. „Niepodobne do niczego innego”

Przez Pokój Prasowy1 lutego, 20243 min odczytu

Wspólne opracowanie – bazujące na wynikach badań dwóch polskich naukowców oraz zespołu archeologów z Francji, Niemiec i Szwajcarii – zostało opublikowane na łamach czasopisma „Royal Society Open Science” w środę.

Wyniki te dowodzą nie tylko, jak wyglądały i żyły wymarłe gatunki, ale także w jaki sposób ewoluowały i zmieniały się z biegiem czasu – podkreślili autorzy.

Niezwykłe odkrycie z udziałem polskich naukowców. To Alienacanthusem malkowskii

Wszystko zaczęło się w 1957 roku. Wówczas wybitny polski paleontolog Julian Kulczycki odkrył w Górach Świętokrzyskich nieopodal Chęcin dwie, częściowo nadłamane, długie i cienkie kości. Naukowiec stwierdził, że to kolce płetwowe ryby. 

Kulczycki nazwał znalezisko Alienacanthusem malkowskii. Drugi człon łacińskiej nazwy nadał na cześć prof. Stanisława Małkowskiego, pracownika Państwowego Instytutu Geologicznego i pierwszego dyrektora Muzeum Ziemi PAN. W ten sposób odkryto jeden z gatunków ryb pancernych, znanych też jako plakodermy.

50 lat później inny paleontolog – dr hab. Piotr Szrek – natknął się w tym samym miejscu na podobne szczątki. Uznał, że wydłużone kości nie mogą być kolcami, ponieważ nie były puste w środku i mają asymetryczną budowę. Ustalenia skłoniły go do zakwalifikowania skamieniałości jako wyjątkowo długie szczęki.

Jednoczesne badania prowadzili również paleontolodzy z Francji, Niemiec i Szwajcarii, którzy natknęli się na podobne znaleziska w zbiorach Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu oraz podczas wykopalisk w Maroku.

Polak oraz międzynarodowi eksperci dowiedzieli się o swoich wynikach przypadkowo podczas jednej z konferencji naukowych. Od tej pory pracowali nad dalszymi badaniami i opisaniem Alienacanthusa już wspólnie.

Wyjątkowo długa szczęka. „Niezwykle rzadka wśród gatunków”

Zespół ustalił, że gatunek ryby pancernej miał od 2,5 do 3 metrów, miał duże oczy i masywną, wąską głowę o długości około 80 cm. Z dolnej szczęki wyrastały mu dwa długie kolce z ostrymi, stożkowatymi i zakrzywionymi ku tyłowi zębami.

Taka żuchwa – dwukrotnie dłuższa od czaszki – jest wyjątkowa i niezwykle rzadka zarówno wśród wymarłych, jak i żywych przedstawicieli gatunku. U większości zwierząt obserwuje się wysunięcie nie dolnej, a górnej szczęki, np. u mieczników. Wśród żyjących osobników podobne cechy do Alienacanthusa ma tylko maleńka ryba znana jako półdziobiec – długość jego ciała mierzy od 5 do 10 cm.

Alienacanthus najpewniej używał swoich ostrych zębów do łapania żywych ofiar w pułapkę. Wydłużoną szczękę wykorzystywał prawdopodobnie do przeszukiwania dna w poszukiwaniu pokarmu bądź zmylenia lub zranienia swojego przyszłego posiłku. Podobną taktykę stosuje dziś miecznik. Naukowcy przypuszczają, że żuchwa mogła także służyć do obrony i odstraszania innych drapieżników.

Odkryty gatunek pływał w wodach świata w okresie dewonu (około 358-419 mln lat temu – red.), określanym przez paleontologów jako epoka ryb. W tym czasie w oceanach żyły różne grupy gatunków – głównie rekiny, ryby kostnoszkieletowe czy ryby bezszczękowe.

W późnym dewonie, kilkanaście milionów lat po pojawieniu się gatunku Alienacanthus malkowskii, ryby pancerne wyginęły podczas jednego z wielkich wymierań.

Jak ryba pancerna znalazła się w Polsce?

Jak to możliwe, że szczątki Alienacanthusa znaleziono i w Górach Świętokrzyskich, i w Maroku? 

W późnym dewonie tereny dzisiejszej Polski znajdowały się pod wodą w pobliżu północno-wschodniego wybrzeża rozległych oceanów – Reiku i Paleotetydy – a rejon współczesnego Maroka był na ich południowym krańcu. Ryba mogła więc swobodnie migrować tam, gdzie miała sprzyjające warunki i dostatek pożywienia.

– Wydawało się, że o plakodermach wiemy już wszystko. Znamy ich żyworodność, budowę organów wewnętrznych, różne strategie życiowe. Ale odkryta przez nas ryba okazuje się niepodobna do niczego innego znanego z dewonu. Podobne modyfikacje szkieletowe pojawiły się wiele lat później i nawet we współczesnej faunie są rzadkie – mówił dr hab. Piotr Szrek w podkaście „Geologia do ucha” Państwowego Instytutu Geologicznego PIB.

Źródło: PAP, The Royal Society Open Science

Czytaj Dalej

Zdecydowana większość Polaków „nie ufa ludziom”

Afera z Protasiewiczem. Młoda działaczka przerywa milczenie

Spór o migrację. Premierzy pokłócili się w sieci

Dramatyczny wypadek koło Rzeszowa. Tir wjechał w przystanek, są ranni

Spięcie podczas obrad sejmowej komisji. „Pan tak na serio?”

Morawiecki apeluje do Tuska. Zarzuca mu złamanie unijnej zasady

Michał Tusk ma nową pracę. Wiemy, od kiedy pełni funkcję

Prezydent o spotkaniu z Donaldem Trumpem: Jeśli będzie możliwość

Malował po budynku ministerstwa. Bąkiewicz usłyszał zarzut

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.