Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polityka

„Gigantyczny skandal” na sejmowej komisji? Suchoń: To histeria po utracie władzy

Przez Pokój Prasowy7 lutego, 20242 min odczytu

Środowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w pewnym momencie nabrało takiej dynamiki, że politycy PiS zaczęli alarmować w sieci o „gigantycznym skandalu”. „Przewodniczący, pan Mirosław Suchoń, zarządził głosowanie nad wnioskiem wiceprzewodniczącej Pauliny Matysiak. Kiedy zorientował się, że »Koalicja 13 grudnia« (takim mianem PiS określa Koalicję 15 Października – red.) przegrywa głosowanie, zarządził przerwę, a po upływie czasu po prostu… uciekł” – dowiadujemy się z portalu X dzięki posłowi Mariuszowi Krystianowi.

Politycy PiS oburzają się na działanie posła Suchonia

„To kolejny przykład stosowania doktryny Sienkiewicza »Prawo jest takie, jak my je rozumiemy«” – dodawał polityk. Poseł Marcin Horała dodawał w swoim komentarzu, że „przewodniczący ogłosił głosowanie nad planem kontroli NIK po czym, widząc rozkład głosów, zarządził przerwę w trakcie głosowania”. Następnie przewodniczący miał „panicznie ściągać posłów”.

W podobnym tonie sytuację przedstawiał poseł Grzegorz Puda z PiS. „Przewodniczący komisji infrastruktury Mirosław Suchoń ucieka z posiedzenia po tym, jak jego koledzy nie przyszli, lekceważąc swoje obowiązki” – grzmiał. „Bezprawie, brak znajomości przepisów i pyskówka polityczna” – podsumował.

Mirosław Suchoń bronił swojej decyzji

Mirosław Suchoń w rozmowie z Interią zapewniał, że narracja polityków PiS jest przesadzona. – Wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem. Rozpatrywane były tematy do poddania kontroli NIK na 2025 rok. Tematy te niewygodne były dla posłów PiS i byłego ministra infrastruktury, więc opozycja próbowała zakłócić prowadzenie obrad – mówił.

– To Grzegorz Puda będzie uciekał przed wymiarem sprawiedliwości za decyzje, które zapadały w NCBiR. Nie będzie mu do śmiechu, za jakiś czas, kiedy dowody ujrzą światło dzienne i będą prowadzone postępowania – dodawał polityk Polski 2050 Szymona Hołowni.

– Otrzymałem sygnały, że są posłowie, którzy chcą przyjść na głosowanie z innych komisji, czy z obrad na sali plenarnej, więc zdecydowałem o przerwie. Wszystko było zgodne z regulaminem, który obowiązuje niezmiennie od 1992 roku – tłumaczył Suchoń.
– Działanie polityków PiS to próba stworzenia wrażenia, że coś odbyło się niezgodnie z prawem. Uważam tę próbę za oburzającą. To po prostu histeria po utracie władzy – ocenił.

Jak dodał, regulamin nie precyzuje kwestii ogłaszania przerwy po wypowiedzi, która zdaniem posłów PiS była rozpoczęciem głosowania. Podnosił za to, że w ostatnich ośmiu latach to politycy PiS nadużywali prawa, pozwalając sobie na powtarzające się reasumpcje głosowań.

Czytaj Dalej

Wiemy, kto miał donieść na posłów śpiewających o Braunie. Suski zdradził szczegóły

Tusk o możliwym spotkaniu Duda-Trump. „Tak bym zrobił na miejscu prezydenta”

Żelazna kopuła nad Polską. Donald Tusk podał szczegóły

Nerwowa reakcja świadka. Tak zareagował na pytanie sejmowej komisji śledczej

Jacek Sutryk opowiedział się „przeciw cenzurze”. Wandale zniszczyli wrocławską wystawę

Martwe konie u posła PiS Roberta Telusa? „Wilki je zjadły. Niech zgłaszają, komu chcą”

Trwa kontrola gruntów dzierżawionych przez rodzinę Telusa. „Nieprawidłowości związane z hodowlą koni”

Tak ma wyglądać rekonstrukcja rządu. „Szersza, niż wynikało z pierwotnych zapowiedzi”

Bosak o „prawdziwych liderkach” Konfederacji: W innych partiach jest wiele figurantek

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.