Zmiana pracy wiąże się z wieloma formalnościami. Pracownik musi nie tylko rozwiązać kwestię zakończenia stosunku pracy, ale i rozliczyć się z pracodawcą ze sprzętu służbowego (np. laptopa czy kart wejściowych), a także porozumieć w kwestii urlopu.
Niewykorzystany urlop a zmiana pracy
Kwestia urlopu jest powiązana z okresem wypowiedzenia, a ten z kolei jest zależny od okresu zatrudnienia. Jeśli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy, ma 2 tygodnie okresu wypowiedzenia, jeśli 6 miesięcy – 1 miesiąc, a jeśli 3 lata – 3 miesiące. Ma to znaczenie nie tylko dlatego, że pracownik zobowiązany jest w okresie wypowiedzenia świadczyć pracę (chyba że pracodawca zdecyduje inaczej), ale i jest istotne w kwestii wykorzystania zaległego urlopu.
Pracownik, który zmienia pracę, powinien rozliczyć się z pracodawcą z niewykorzystanego urlopu. Może albo wykorzystać wolne dni w okresie wypowiedzenia (po ustaleniu tego z pracodawcą) albo otrzymać ekwiwalent za niewykorzystany urlop.
Jeśli pracownik ma krótki okres wypowiedzenia, a dużo zaległego urlopu, to może się okazać, że nie będzie musiał w ogóle świadczyć pracy po złożeniu wypowiedzenia. Powinien to jednak ustalić z pracodawcą, który zdecyduje, czy wyśle pracownika na urlop czy woli zapłacić mu ekwiwalent. Zwykle pracodawcy wolą jednak wysyłać pracowników na urlop.
Co się dzieje z niewykorzystanym urlopem przy zmianie pracy?
Niewykorzystany urlop przy zmianie pracy przepada. W praktyce jednak tak nie jest, ponieważ pracownik powinien rozliczyć się z pracodawcą z urlopu zanim rozwiąże z nim stosunek pracy.
Czy można przenieść urlop do nowej pracy?
Jak mówi art. 171$1 Kodeksu Pracy, pracownik nie może przenieść niewykorzystanego urlopu do nowego pracodawcy. Musi rozliczyć się z obecnym pracodawcą, zanim rozpocznie pracę w nowej firmie.
Jak obliczyć ekwiwalent za urlop?
Jeśli pracownik nie odbiera urlopu, może otrzymać ekwiwalent. Aby go obliczyć, należy podzielić wynagrodzenie pracownika przez współczynnik ekwiwalentu (dla pełnego etatu wynosi 20,83), a następnie przez godziny wymiaru czasu pracy. Taki ekwiwalent zazwyczaj jest wypłacany z ostatnim wynagrodzeniem, choć prawo nie reguluje terminów wypłat.
