Prezydent Andrzej Duda podpisał dziś nowelizację ustawy Prawo Pocztowe. – Nowelizacja ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe ma na celu umożliwienie wypłaty Poczcie Polskiej S. A. wstępnej płatności na poczet finansowania kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych przed wydaniem przez Komisję Europejską decyzji w sprawie dopuszczalności pomocy publicznej w tym zakresie. Po wydaniu pozytywnej decyzji przez Komisję Europejską wypłacona wstępna płatność ma podlegać weryfikacji co do zgodności z warunkami określonymi w tej decyzji. Natomiast w przypadku wydania przez Komisję Europejską decyzji negatywnej wypłacone środki mają zostać zwrócone – czytamy w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
– Minister właściwy do spraw łączności może uruchomić wstępną płatność na poczet finansowania kosztu netto świadczenia usług powszechnych przed wydaniem decyzji KE, o której mowa w art. 109 ust. 4. ustawy – Prawo Pocztowe. Wstępna płatność na poczet finansowania kosztu netto świadczenia usług powszechnych jest finansowana z budżetu państwa w formie dotacji celowej, na zasadach określonych w ustawie z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych – dodano.
Poczta Polska otrzyma ponad 2 mld zł
Kancelaria Prezydenta zwraca uwagę, że ustawa przewiduje podwyższenie maksymalnego limitu wydatków budżetu państwa przeznaczonego na finansowanie kosztu netto w latach 2024 i 2025. Na rok 2024 będzie to 750 mln zł, a w roku 2025 będzie to 1 302 mln zł. W sumie będzie to 2,052 mld zł.
Rząd oczekuje na zatwierdzenie przez Komisję Europejską pomocy publicznej dla Poczty Polskiej na lata 2021-2025 w wysokości ponad 3,2 mld zł na pokrycie kosztów netto świadczenia usług powszechnych. W listopadzie zeszłego roku Bruksela przekazała tzw. list poparcia, potwierdzając zgodność proponowanej pomocy dla poczty z przepisami UE. Jednak prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej uznał, że na podstawie listu poparcia nie może wydać odpowiedniej decyzji, która jest konieczna do wypłacenia pomocy. Dlatego konieczne było wprowadzenie mechanizmu wstępnej płatności na pokrycie kosztów netto świadczenia usług pocztowych.
Powiedzieć, że wsparcie finansowe bardzo by się w tej chwili Poczcie Polskiej przydało to nic nie powiedzieć. Z danych przedstawionych w ostatnim czasie przez posłankę Karolinę Pawliczak, w roku ubiegłym spółka nie wypracowała ani złotówki zysku. Była za to strata na poziomie ok. 800 mln zł. Posłanka podkreślała, że operator balansuje na granicy możliwości świadczenia usług. Około 80 proc. placówek nie przynosi zysków. Taki sam odsetek pracowników otrzymuje minimalne wynagrodzenie.
Jak pisała w połowie marca „Rzeczpospolita”, w związku z fatalną kondycją finansową, Poczta Polska planuje planuje redukcję ok. 5 tys. etatów. 2 kwietnia, czyli w przyszły wtorek planowane są w związku z tym protesty pracowników spółki.