Jedni powiedzą, że „babciowe”, czyli 1500 zł na opiekę nad dzieckiem w wieku 12-35 miesięcy to kolejny element rozdawnictwa publicznych pieniędzy, inni przyklasną, że rząd wprowadził rozwiązanie ułatwiające rodzicom godzenie pracy z życiem rodzinnym. Szymon Hołownia wyraził obawę, że sytuacja, w której dobrze zarabiający rodzice jednego dziecka dostaną pieniądze, a wielodzietna rodzina, w której matka musi pozostać w domu, by opiekować się kilkorgiem dzieci, już ich nie dostanie, może rodzić poczucie niesprawiedliwości.
„Babciowe” może pobudzić gospodarkę
Przedstawiciele organizacji zrzeszających pracodawców, z którymi rozmawiał PAP, wskazali natomiast na korzyści, jakie cała gospodarka odniesie z powodu aktywizowania społeczeństwa: z jednej strony rodziców (najczęściej matek), z drugiej – opiekunów, którzy podejmą legalną opiekę nad dziećmi.
Pozytywnym elementem tego pomysłu jest zamiar aktywizacji zawodowej nie tylko mam, ale też babć, czy w ogóle opiekunów dzieci. Tu jednak pojawia się pytanie, czy „babciowe” będzie też „dziadkowym”, bo to wcale nie wynika z projektu ustawy, a byłoby zaskakujące, gdyby dotyczyło tylko pań – powiedział główny ekonomista Pracodawców RP Kamil Sobolewski.
Sobolewski liczy na to, że program zaktywizuje seniorów, a także osoby niepełnosprawne czy chore.
– Gdyby udało się zaktywizować 20 proc. osób niepełnosprawnych i obłożnie chorych oraz 30 proc. opiekunów, wśród których jest spora grupa młodych emerytów, to moglibyśmy liczyć na 1,5 mln nowych pracowników, przy 14 mln, którzy obecnie pracują na etacie i 17 mln zatrudnionych w całej gospodarce.Nawet gdyby grupa zaktywizowanych podjęła pracę w skróconym o połowę wymiarze pracy, polska gospodarka zyskałaby dodatkowe 5 proc. PKB – oszacował.
Rząd przyjął projekt ustawy o wsparciu rodziców
Na wtorkowym posiedzeniu rząd przyjął projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka „Aktywny rodzic”. To realizacja tzw. babciowego, czyli świadczenia obiecanego przez Donalda Tuska w kampanii wyborczej.
Nowe świadczenie ma przysługiwać nie tylko tym rodzicom, którzy wrócą na rynek pracy w okresie obowiązywania ustawy, ale też tym, którzy na rynek pracy już wrócili i mają dziecko w wieku od 12 do 35 miesięcy. Politycy przekonują, że to sposób na ułatwienie rodzicom godzenia pracy z życiem rodzinnym.
„Babciowe”, czyli trzy różne świadczenia
Program ma składać się z trzech komponentów:
„Aktywni rodzice w pracy” skierowany będzie do rodziców dziecka w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Świadczenie w wysokości 1500 zł miesięcznie rodzice będą mogli przeznaczyć na opiekę sprawowaną przez babcię lub dziadka (w tym pobierających emeryturę) na podstawie umowy uaktywniającej, takiej samej jak zawierana z nianią. Pieniądze będą wypłacane przez 24 miesiące.
„Aktywnie w żłobku” zastąpi obowiązującą dopłatę w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt dziecka w żłobku, w klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna. Wyniesie 1500 zł, ale nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki.
„Aktywnie w domu” będzie stanowiło wsparcie dla rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, którzy nie będą uprawnieni lub z własnej woli nie zdecydują się na skorzystanie z dwóch wyżej opisanych świadczeń. Będzie to w szczególności dotyczyć sytuacji, gdy rodzice pozostaną nieaktywni zawodowo i nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia „aktywni rodzice w pracy” lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki i nie będą mogli pobierać świadczenia „aktywnie w żłobku„.
„Aktywnie w domu” będzie przysługiwało na podobnych zasadach jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy, z tym że będzie można je otrzymać już na pierwsze i jedyne dziecko rodzinie (obecnie obowiązujący program „premiuje” rodzeństwa) w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Będzie to 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące. Obecnie obowiązujący program pozwala rodzicom na wybranie świadczenia w wysokości 1000 zł przez 12 miesięcy.
„Rodzic będzie miał możliwość, w miarę potrzeb i indywidualnej sytuacji, zmiany, nawet wielokrotnej, jednego świadczenia na inne. Przy czym na to samo dziecko za dany miesiąc, może być pobierane tylko jedno świadczenie wspierające rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowywaniu i rozwoju małego dziecka” – zapowiada ministerstwo rodziny.