Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polityka

Agent Tomek zdradził, co usłyszał od Wąsika. „Nie podskakuj, zeznawaj tak jak do tej pory”

Przez Pokój Prasowy21 stycznia, 20242 min odczytu

Agent Tomek, czyli Tomasz Kaczmarek, pracował dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego w latach 2006-10 i był posłem PiS w latach 2011-2015. Na antenie TVN24 został zapytany, czy kłamał w czasie, gdy pełnił funkcję posła. – Byłem zindoktrynowany przez środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Przecież wszystkie moje wywiady były autoryzowane w siedzibie PiS-u na Nowogrodzkiej. Te, które były w formie pisemnej, były pisane przez Ernesta Bejdę, przez Macieja Wąsika. Oczywiście, ja się pod tym podpisywałem – odparł.

– Trzeba było pilnować tego, aby ta kłamliwa narracja niszcząca przeciwników politycznych i osoby niewygodne dla PiS-u, jednak trzymała ten sam kierunek – wyjaśnił. – Żeby te osoby, które są dla PiS-u niewygodne, żeby je umoczyć.

Na co w CBA wydawano publiczne pieniądze?

Kaczmarek opowiedział również, na co w CBA wydawano publiczne pieniądze. – Przy nieudanych akcjach zostały wyrzucone w błoto. Fundusz operacyjny, z którego korzystało CBA również był wykorzystany w sposób przestępczy – stwierdził, podając jako przykład wyjazd do Wiednia. – Na polecenie Kamińskiego i Wąsika, pojechałem do Wiednia samochodem służbowym wraz z dwoma dyrektorami zarządu operacyjno-śledczego, panem Grzegorzem P. i Krzysztofem B., którzy również są skazani w aferze gruntowej – wspominał.

– Cel wizyty był pozorny, abyśmy odnaleźli fabrykę produkującą maszyny do gier losowych. To był tylko pretekst do tego, aby ci panowie zostali wynagrodzeni za swoje wierne działanie w postaci spędzania dwóch dni w domu publicznym w Wiedniu – kontynuował. – Pobyt w Wiedniu płacony był z pieniędzy polskich podatników, wyjazd ten nie był ukierunkowany na zwalczanie przestępczości – zaznaczał.

Podczas rozmowy padł także temat postępowań, które toczyły się w sprawie operacji CBA – m.in. tej dotyczącej willi w Kazimierzu. Jak zauważali dziennikarze TVN24, jedno z nich zostało umorzone. – Bezpośrednio w rozmowie ze mną Maciej Wasik powiedział mi: nie podskakuj, zeznawaj jak to do tej pory, a ta sprawa zostanie umorzona przez naszego prokuratora – zdradził Kaczmarek.

Czytaj Dalej

Wiemy, kto miał donieść na posłów śpiewających o Braunie. Suski zdradził szczegóły

Tusk o możliwym spotkaniu Duda-Trump. „Tak bym zrobił na miejscu prezydenta”

Żelazna kopuła nad Polską. Donald Tusk podał szczegóły

Nerwowa reakcja świadka. Tak zareagował na pytanie sejmowej komisji śledczej

Jacek Sutryk opowiedział się „przeciw cenzurze”. Wandale zniszczyli wrocławską wystawę

Martwe konie u posła PiS Roberta Telusa? „Wilki je zjadły. Niech zgłaszają, komu chcą”

Trwa kontrola gruntów dzierżawionych przez rodzinę Telusa. „Nieprawidłowości związane z hodowlą koni”

Tak ma wyglądać rekonstrukcja rządu. „Szersza, niż wynikało z pierwotnych zapowiedzi”

Bosak o „prawdziwych liderkach” Konfederacji: W innych partiach jest wiele figurantek

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.