Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polityka

Donald Trump zasiadł na ławie oskarżonych. Rusza proces karny byłego prezydenta

Przez Pokój Prasowy15 kwietnia, 20242 min odczytu

Donaldowi Trumpowi zarzuca się przede wszystkim fałszowanie dokumentacji biznesowej w celu ukrycia przelewu za milczenie. Chodzi o głośną swego czasu aferę zapłacenia kwoty 130 tys. dolarów na rzecz Stormy Daniels, aktorki porno. Kobieta miała w zamian nie mówić mediom o swoich kontaktach z politykiem, który ubiegał się o fotel prezydenta. Pieniądze przekazał kobiecie prawnik Trumpa Michael Cohen.

Trump przed sądem. Mówi o spisku

O ile sama taka transakcja nie jest wbrew amerykańskiemu prawu, to już ukrywanie jej w rozliczeniach stanowi przestępstwo. W przypadku Trumpa zapisano tę sumę jako „usługi prawne”. Pieniądze przekazano Michaelowi Cohenowi, który wcześniej zapłacił z własnej kieszeni Stormy Daniels. Prokuratura sądzi, że czyn Trumpa powinien być postrzegany jako próba wpłynięcia na wynik wyborów prezydenckich. Doszło do niego bowiem w trakcie kampanii wyborczej.

Donald Trump nie przyznaje się do winy i w swoim stylu całą sprawę nazywa „spiskiem”. Atakuje nie tylko sędziego, ale też prokuraturę i wymiar sprawiedliwości jako całość. Bezskutecznie próbował odsunąć już od sprawy sędziego Juana Merchana. Jego zdaniem za wszystkim stoi Joe Biden, który boi się wyborczej porażki.

Sędzia Merchan zadbał o to, by cięty język Trumpa nie wpłynął zbyt dalece na przebieg procesu. Formalnie ograniczył swobodę jego wypowiedzi, tłumacząc to możliwością zastraszania świadków i przysięgłych przez wpływowego polityka. Ten skupia się więc na osobie sędziego i prokuratorach, atakując nawet córkę Merchana.

Kiedy wyrok w sprawie Trumpa?

Szacuje się, że proces Trumpa potrwa około 6 tygodni. Uzgodniono, że były prezydent musi osobiście stawiać się na rozprawach, które wyznaczono na poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki. Należy zauważyć, że znacząco ogranicza to jego możliwości, jeżeli chodzi o kampanię wyborczą.

Oprócz byłego prezydenta, w sprawie zeznawać może także Stormy Daniels, która obawia się jednak reakcji zwolenników Trumpa. Niczego nie obawia się za to Michael Cohen, który stał się nieprzejednanym przeciwnikiem kandydata Republikanów. W jego ocenie prokuratura ma mocne dowody i Trumpa czeka ciężka walka.

Czytaj Dalej

Wiemy, kto miał donieść na posłów śpiewających o Braunie. Suski zdradził szczegóły

Tusk o możliwym spotkaniu Duda-Trump. „Tak bym zrobił na miejscu prezydenta”

Żelazna kopuła nad Polską. Donald Tusk podał szczegóły

Nerwowa reakcja świadka. Tak zareagował na pytanie sejmowej komisji śledczej

Jacek Sutryk opowiedział się „przeciw cenzurze”. Wandale zniszczyli wrocławską wystawę

Martwe konie u posła PiS Roberta Telusa? „Wilki je zjadły. Niech zgłaszają, komu chcą”

Trwa kontrola gruntów dzierżawionych przez rodzinę Telusa. „Nieprawidłowości związane z hodowlą koni”

Tak ma wyglądać rekonstrukcja rządu. „Szersza, niż wynikało z pierwotnych zapowiedzi”

Bosak o „prawdziwych liderkach” Konfederacji: W innych partiach jest wiele figurantek

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.