W środę politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik próbowali wejść do Sejmu w grupie z posłami tego ugrupowania. Straż Marszałkowska zamknęła przed nimi drzwi. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki powiedział, że doszło do przepychanek z funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej.
Po nieudanej próbie wejścia na teren Sejmu politycy PiS zorganizowali konferencję prasową przed budynkiem parlamentu. Towarzyszył im prezes partii, Jarosław Kaczyński.
– Naszym celem było uzyskanie od Straży Marszałkowskiej odpowiedniego pisma, w którym mowa o poleceniu od marszałka (Szymona – red.) Hołowni, aby posłów nie wpuszczać. Takie pismo otrzymaliśmy – poinformował prezes PiS w rozmowie z dziennikarzami.
Kaczyński stwierdził, że dokument, który otrzymał od straży marszałkowskiej „będzie potrzebny do rozliczeń„. – Ten rząd nie będzie trwał wiecznie (…) O to (dokument — red.) nam chodziło i to uzyskaliśmy – dodał.
Prezes PiS stwierdził ponadto, że marszałek Hołownia „jest kompletnym amatorem i nie powinien być marszałkiem”. – Teraz w Polsce toczy się zamach stanu, odchodzi się od systemu demokratycznego. Idzie to ku zwykłej dyktaturze – mówi.
Mariusz Kamiński: Panie Hołownia, panie Tusk, nie będziecie rządzili wiecznie
Głos zabrał następnie Mariusz Kamiński. – Chcę mocno podkreślić, że walka, jaką toczymy z Maciejem, nie jest naszą prywatną sprawą – powiedział.
– Stała się rzecz fundamentalnie szkodliwa. To jest zbrodnia przeciwko demokracji. Sejm obraduje w niekonstytucyjnej liczbie posłów – ocenił. Jak dodał, zarówno on, jak i Maciej Wąsik, otrzymali podczas październikowych wyborów kilkadziesiąt głosów poparcia. – Teraz ta grupa została pozbawiona swojej reprezentacji w Sejmie – dodał.
– Panie Hołownia, panie Tusk, nie będziecie rządzili wiecznie. Każde z tych przestępczych działań będzie rozliczone, obiecujemy wam to – zapowiedział Mariusz Kamiński.
W podobnym tonie wypowiedział się prezes Kaczyński. – Na pewno będą podejmowane kroki prawne, ale zdajemy sobie sprawę, że ta władza prawa nie przestrzega – powiedział.
Szymon Hołownia: Kamiński i Wąsik mogą wejść do Sejmu jako byli posłowie
Marszałek Sejmu w rozmowie z dziennikarzami został zapytany, czy każda próba wejścia do Sejmu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika będzie kończyła się blokadą. – Każda próba wejścia osób nieuprawnionych na teren Kancelarii Sejmu będzie toczyła się tak samo – odpowiedział. – Panowie, jeżeli chcą być tutaj, w Sejmie, mogą zgłosić się po przepustki do biura przepustek jako byli posłowie lub osoby odwiedzające Sejm i te przepustki otrzymają – mówił Hołownia. – Nie ma tu żadnej blokady i żadnych wątpliwości w tej sprawie – oświadczył.
Szymon Hołownia powiedział, że nie widzi możliwości prawnej, aby Kamiński i Wąsik wrócili na sale plenarnej Sejmu. – Mam naturę koncyliacyjną, a nie konfrontacyjną. Mi nie zależy na wojnie z nikim. Chciałbym spokoju w tej izbie i wspólnej pracy, natomiast jeśli jest jasny stan prawny – nie mogę zająć innego stanowiska – oświadczył marszałek Sejmu.
Przekonywał, że Kamiński i Wąsik nie są posłami. – Niezależnie od tego, czy będą próbowali wejść „na masę”, czy będą okrzyki, czy będą desantować się na spadochronach z wojskami powietrzno-desantowymi, czy będą próbowali zrobić patriotyczny podkop, czy wymyślą jeszcze jakąś inną historię – nie będą uczestniczyć w obradach Sejmu Rzeczpospolitej – stwierdził.