Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polska

Obajtek broni fuzji: Odwołać to można wizytę u stomatologa

Przez Pokój Prasowy31 stycznia, 20242 min odczytu

Daniel Obajtek był gościem TV Republika, gdzie był pytany o prokuratorskie śledztwo w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem. O jego wszczęciu informowała posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska. Jak zaznaczała pomorska polityk „lista zarzutów wobec Obajtka jest długa”, a jego działania mogły narazić spółkę na utratę czterech miliardów złotych. 

– Gospodarka powinna być ponad podziałem politycznym. Orlen jest spółką, która zarabia. Nie znajdzie się drugiego kraju europejskiego, który by w ten sposób komentował swoje firmy – przekonywał prezes PKN Orlen. 

Na pytanie prowadzącej wywiad Danuty Holeckiej, czy za wyprzedażą części narodowego koncernu stał Jarosław Kaczyński, Obajtek zdecydowanie temu zaprzeczył. – W żadnym wypadku nikt nie kazał podejmować tej decyzji. To był proces, który biznesowo się bronił – powiedział były wójt Pcimia. 

Obajtek: Każdy może zawiadomi prokuraturę

W pewnym momencie szef naftowej spółki podzielił się z widzami refleksją na temat możliwości unieważnienia umowy handlowej z Saudi Aramco. Przypomnijmy, że w następstwie połączenia Orlenu z Lotosem wyodrębniona została Rafineria Gdańska, w której 30 proc. udziałów nabyli Saudyjczycy. 

– Odwołać można wizytę u stomatologa, ale nie fuzję – powiedział Daniel Obajtek. Szef Orlenu zapewniał, że nie boi się śledztwa prokuratury, ponieważ cały proces handlowy został przeprowadzony należycie. 

– Część rafinerii została sprzedana za cenę rynkową. Chcąc wypowiadać się na ten temat, trzeba znać dokumenty. Każdy może dziś złożyć zawiadomienie do prokuratury – kontynuował Obajtek.

Zupełnie inną optykę na sprawę ma Najwyższa Izba Kontroli. Według kontrolerów aktywa Lotosu miały być sprzedane dużo poniżej wartości, a transakcja stworzyła „istotne ryzyka dla bezpieczeństwa paliwowego Polski”.

Tusk reaguje sprzedaż Lotosu. „PiS zrobił to we współpracy z proputinowskim Orbanem”

Według szacunków państwowej instytucji, 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej było warte ok. 4,6 mld zł, jednak Saudyjczycy przejęli je za 1,15 mld zł. Inwestycja saudyjskiemu koncernowi ma zwrócić się w 15 miesięcy i to z samej tylko marży na sprzedaży produktów – oceniła NIK.

Do ruchu prokuratury odniósł się także premier. 

– Bezdyskusyjne jest, że Polska straciła na przejęciu przez Orlen Lotosu – powiedział Donald Tusk. Według szefa rządu jako kraj „straciliśmy miliardy i istotny element suwerenności w największej firmie paliwowej”. 

– Oddaliśmy i pieniądze, i bardzo dużo władzy Arabii Saudyjskiej. PiS robił to we współpracy z najbardziej proputinowskim politykiem Viktorem Orbanem – dodał.

Czytaj Dalej

Zdecydowana większość Polaków „nie ufa ludziom”

Afera z Protasiewiczem. Młoda działaczka przerywa milczenie

Spór o migrację. Premierzy pokłócili się w sieci

Dramatyczny wypadek koło Rzeszowa. Tir wjechał w przystanek, są ranni

Spięcie podczas obrad sejmowej komisji. „Pan tak na serio?”

Morawiecki apeluje do Tuska. Zarzuca mu złamanie unijnej zasady

Michał Tusk ma nową pracę. Wiemy, od kiedy pełni funkcję

Prezydent o spotkaniu z Donaldem Trumpem: Jeśli będzie możliwość

Malował po budynku ministerstwa. Bąkiewicz usłyszał zarzut

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.