Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polska

Poseł PiS nie zostawił suchej nitki na swojej partii. „To jest głupie”

Przez Pokój Prasowy14 lutego, 20243 min odczytu

Jan Krzysztof Ardanowski udzielił wywiadu telewizji internetowej „Idź pod prąd” w czwartek. Były minister rolnictwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości – a obecnie poseł tej partii – nie szczędził krytyki pod adresem własnego ugrupowania.

Zdaniem polityka droga „totalnej opozycji” nie przyczyni się do poprawy notowań PiS. – To jest głupie, to jest zabójcze i jednocześnie nieskuteczne, jeśli chodzi o odzyskanie w przyszłości władzy. Ja takiego kierunku nie akceptuję – powiedział stanowczo.

Jan Krzysztof Ardanowski krytykuje kierownictwo PiS. „Trzeba stanąć w prawdzie”

Parlamentarzysta oznajmił, że jego formacja powinna pogodzić się z utratą władzy oraz wyciągnąć wnioski na przyszłość. – My ich (wyborów – red.) nie wygraliśmy – zaznaczył i podkreślił, że okres rządów PiS był czasem trudnym.

– Trzeba stanąć w prawdzie i rozliczyć się z tego co było (…). Jeżeli nie staniemy w prawdzie i nie przedstawimy nowych pomysłów, to będziemy się osuwać w kierunku nieliczącej się, kilkunastoprocentowej partii, takiej trochę geriatryczno-kanapowej – ocenił. – Nie będę pouczał kierownictwa – jemu się wydaje, że wie wszystko najlepiej – ironizował.

Ardanowski wyznał, że w Prawie i Sprawiedliwości – zwłaszcza w drugiej kadencji rządów – ludzie ideowi zostali przyćmieni przez „tłuste koty”, „cwaniaków” i „kombinatorów”, cynicznie kpiących sobie z członków ugrupowania, którzy mieli ambicje na realne zmiany.

– Oni patrzyli tylko gdzie jeszcze co zachachmęcić, gdzie do jakiego koryta się dostać, gdzie w krótkim czasie zarobić miliony, śmiejąc się również z PiS. O tym też trzeba mówić – oświadczył, mówiąc o swoim obozie politycznym.

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Jan Krzysztof Ardanowski uderza w polityków PiS

– Zwolennicy Kamińskiego mówią, że to jest bojownik walczący przeciwko korupcji, który naraził się różnym środowiskom, grupom przestępczym i z tego powodu jest przez obecną władzę tępiony. Ci, którzy nie zgadzają się z taką tezą mówią z kolei, że on został ukarany nie za walkę z korupcją, tylko za konkretne wydarzenie związane z atakiem na Leppera i próbą wmanewrowanie Leppera w łapówkę – mówił, przytaczając argumenty obu stron sporu.

Jan Krzysztof Ardanowski przypomniał również, że gdy wybuchła afera gruntowa – w związku z którą zapadł wyrok w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – pełnił funkcję podsekretarza stanu w resorcie kierowanym przez Andrzeja Leppera.

– Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że nie było nigdy w Ministerstwie Rolnictwa działań, które wskazywałyby na to, że Lepper były skłonny brać łapówki za odrolnienie. Odrolnieniem przez dłuższy czas zajmował się Henryk Kowalczyk, a Lepper wprost powiedział: „Nie chcę brać udziału przy odrolnieniu gruntów” – oznajmił Ardanowski.

Jak dodał, jest przekonany, że „nie było żadnych przesłanek, które by sugerowały, że Andrzej Lepper mógłby być skłonny do wzięcia łapówki”.

– Kamiński i Wąsik – jako ówcześni szefowie CBA – zostali ukarani za sfabrykowanie nieprawdziwych materiałów, podrabianie dokumentów, pieczątek, podpisów. Wymyślenie i próbę tworzenia afery, która miała pogrążyć Leppera – a w sensie politycznym – miała być próbą przejęcia posłów i elektoratu Samoobrony – przyznał.

Czytaj Dalej

Zdecydowana większość Polaków „nie ufa ludziom”

Afera z Protasiewiczem. Młoda działaczka przerywa milczenie

Spór o migrację. Premierzy pokłócili się w sieci

Dramatyczny wypadek koło Rzeszowa. Tir wjechał w przystanek, są ranni

Spięcie podczas obrad sejmowej komisji. „Pan tak na serio?”

Morawiecki apeluje do Tuska. Zarzuca mu złamanie unijnej zasady

Michał Tusk ma nową pracę. Wiemy, od kiedy pełni funkcję

Prezydent o spotkaniu z Donaldem Trumpem: Jeśli będzie możliwość

Malował po budynku ministerstwa. Bąkiewicz usłyszał zarzut

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.