Podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski odpowiadał na pytania mediów. Jedno z nich zadał Michał Jelonek z TV Republika. Wypomniał ministrowi jego archiwalny wpis w mediach społecznościowych.
– Panie ministrze, Departament Stanu nazwał pańskie działania wsparciem rosyjskiej propagandy. Chodzi o ten tweet: „Thank you USA” – rozpoczął reporter. W ten sposób polityk komentował uszkodzenie rurociągu Nord Stream 2 jesienią 2022 roku.
Minister kontra reporter. Poszło o archiwalną wypowiedź
Jelonek wskazywał, że „wówczas na Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel rosyjski dziękował panu za wskazanie winnych uszkodzenia gazociągu Nord Stream”. – Pan nie odniósł się, nie wyjaśnił, o co panu chodziło. (…) Może dzisiaj jest ten czas i powiedziałby pan nam wszystkim, o co chodziło w tym pańskim tweecie? – apelował reporter.
Sikorski odpowiedział przedstawicielowi TV Republika, oceniając, że „trochę się dziwi pytaniu”. – W ostatnich dniach propaganda rosyjska cieszyła się z wypowiedzi zupełnie innego polskiego polityka – odpowiedział, wyraźnie nawiązując do niedawnego wywiadu Andrzeja Dudy. Zapytał Jelonka, „czy chce, żebyśmy o tym porozmawiali?”.
Wywiad Andrzeja Dudy. Padły słowa o Krymie
– Nie wiem, czy Ukraina odzyska Krym, ale wierzę w to, że odzyska Donieck i Ługańsk – oświadczył w piątek prezydent podczas wywiadu dla Kanału Zero. Wyjaśnił, że „w istocie, jeśli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu (Krym -red.) był w gestii Rosji”.
Wypowiedź Andrzeja Dudy niemal natychmiast stała się priorytetowym tematem w rosyjskich mediach propagandowych. Od czasu opublikowania wywiadu w sieci stale pojawiają się komentarze kremlowskich urzędników, polityków Dumy Państwowej i wojskowych publicystów.
„Polska przygotowuje się do podziału przestrzeni”
Głos w sprawie zabrał między innymi szef rosyjskiej Rady Koordynacyjnej ds. Integracji Nowych Regionów, czyli urzędu odpowiadającego za przeprowadzanie aneksji terytoriów zabranych Ukrainie.
– Takie wypowiedzi Dudy wskazują tylko na jedno, Polska przygotowuje się do podziału przestrzeni po-ukraińskiej i chce, niczym słynna hiena europejska, wziąć w tym czynny udział, roszcząc pretensje do ziem Rusi Galicyjskiej, Rusi Czerwonej lub, jak się je w Polsce nazywa, Kresów Wschodnich. W związku z tym widzimy kampanię informacyjną, mającą na celu przygotowanie się do zagarnięcia tych ziem – podkreślił Władimir Rogow.
Andrzej Duda odniósł się do głośnego wywiadu podczas wizyty w Kenii. Zwracał uwagę na „luźną koncepcję rozmowy”.
– Po części wybiegłem myślami do różnych dyskusji, które słyszę na arenie międzynarodowej. (…) Rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany i skarcony (…). Takie jest moje stanowisko – podkreślał prezydent RP.