Od początku wojny Rosja wykorzystuje systemy zakłócające, aby uniemożliwić siłom ukraińskim dostęp do komercyjnych satelitów. Do swoich czołgów przymocowała zakłócacze, aby zakłócać sygnały satelitarne i zakłócać eksplodujące drony, zakłócała ukraińskie bomby naprowadzane za pomocą GPS i zakłócała ukraińskie drony, zmuszając ukraińskich operatorów do zbliżenia się do celów na linii frontu.
Starlink ważny dla Ukrainy
Dostęp do satelitów, zwłaszcza dostęp do sieci satelitarnej Muska, odegrał kluczową rolę w obronie Ukrainy przed Rosją. Internet satelitarny zapewnił Ukraińcom dostęp do sieci i prowadzenie ich przedsiębiorstw podczas wojny. Ułatwiło to także żołnierzom komunikację na linii frontu, a systemy uzbrojenia i drony mogły dalej funkcjonować.
Jednocześnie rosyjskie działania zakłócające coraz skuteczniej zakłócają najbardziej zaawansowaną broń Ukrainy, ograniczając jej zdolność bojową.
Rosja bezsilna
Jednak wysiłki Rosji mające na celu odcięcie Ukrainie dostępu do satelitów Starlink jak dotąd nie powiodły się – twierdzą analitycy. Brian Weeden, dyrektor programowy fundacji non-profit Secure World Foundation, powiedział Business Insider: „Rosja absolutnie chciałaby znaleźć sposób, aby zanegować korzystanie przez Ukrainę z Starlink. Jednak znacznie łatwiej to powiedzieć niż zrobić ze względu na architekturę konstelacji”.
Jak podaje strona internetowa Starlink, sygnały Starlink są silniejsze i bardziej skoncentrowane, ponieważ jego satelity działają na znacznie niższych wysokościach niż satelity geostacjonarne.