Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Klimat

Współczesna szkoła przetrwania. Łóżko z szyszek i woda ze źródełka

Przez Pokój Prasowy24 stycznia, 20243 min odczytu

„Żyjemy w czasach, kiedy mamy setki, jeśli nie tysiące bodźców w każdej minucie, dźwięki i kolory” – pisze „Człowiek z buszu” na Instagramie. Prywatnie, Konrad Busza podróżuje i śpi „na dziko” w różnych miejscach. O bushcrafcie opowiada w rozmowie z Przemysławem Białkowskim.

Moda na bushcraft, czyli spędzanie czasu w naturze bez wielu udogodnień, z których korzystamy na co dzień, nie jest czymś nowym. W latach 60. tworzyły się rozmaite ruchy, które nawoływały do ponownego połączenia się z naturą i poleganiu na swoich umiejętnościach (zbieranie ziół, budowa szałasu, rozpalanie ognia etc.). Chęć bycia dzikim nawet przez kilka godzin jest dziś nadal żywa.

Terminem bushcraft nazywa się więc nabywanie i szlifowanie umiejętności, które pozwalają przetrwać w przyrodzie w różnych sytuacjach. Obecnie rezygnacja z codziennych komfortów daje poczucie niezależności i samodzielności. Pozwala też zrozumieć prawa, które rządzą naturą.

„Budowanie obozowisk harcerskich to był taki nasz bushcraft” – przyznaje Konrad Busza.



Zdjęcie

Bushcraft to zbiór wiedzy i umiejętności potrzebnych do przetrwania w dziczy
/123RF/PICSEL

Zbiór umiejętności, które są potrzebne do przeżycia w dziczy, może przydać się w granicznych sytuacjach. Kto nie marzył o rozpalaniu ognia bez zapalniczki, czy znajdywania drogi tylko i wyłącznie dzięki orientacji w terenie. 

Jak się przygotować do bushcraftu?

„Jeżeli chcemy spędzać czas w lesie w komforcie, technologia nam pomaga. Ale jeżeli lubimy klasykę, bierzemy ciężki koc i sweter. To fajnie wygląda na zdjęciach, ale noszenie tego przez tydzień byłoby ciężkie” – przyznaje „Człowiek z buszu”.

Na dziką – nawet jedniodniową wyprawę, możemy zabrać ze sobą wiele gadżetów, które będą pomocne: tarp, czyli płachta biwakowa, młotek, nóż, latarkę, zapalniczkę, kuchenkę turystyczną, matę itd. Sprzęty te niewątpliwie pomagają spędzić czas we względnym komforcie i służą wielu bushcraftowcom. Frajdą jest jednak korzystanie z jak najmniejszej liczby „wspomagaczy”. 

„Nie bierzmy na wyprawę zbędnych rzeczy. Książkę brałem kilka razy i nigdy jej nie czytałem na biwaku” – mówi w rozmowie z Przemysławem Białkowskim Konrad Busza.

„Postawmy na wzięcie dwóch źródeł światła czy ognia. Można zacząć nawet od noża kuchennego” – radzi podróżnik.


  • Moda na bushcraft. Czego uczy rezygnacja z wygód i przetrwanie w przyrodzie?

Wiele osób obawia się, że noc w lesie – nawet w namiocie – wiąże się z towarzystwem dzikich zwierząt. Ważną kwestią jest uświadomienie sobie, że w Polsce nie ma wielu drapieżników, które mogłyby nam zagrażać, a nawet jeśli na danym obszarze żyją wilki czy rysie, to trzeba wiedzieć, że unikają kontaktu z człowiekiem jak ognia. 

“Jeżeli wejdziemy między lochę a młode, rzeczywiście może nas pogonić, ale ludzie nie są w menu wilków i niedźwiedzi’ – mówi Konrad Busza. “Zwierzęta nie atakują ludzi, jedynie mogą przed nami uciekać” – dodaje podróżnik mówi, że lisy czasem robią psikusy, mogą zabrać plecak.

Coraz więcej ludzi chce nauczyć się technik przetrwania w lesie i dziczy. Bezpośredni kontakt z naturą jest pouczający, pozwala zbliżyć się nam do świata przyrody, którego nie zrozumiemy, siedząc w domach przed komputerami.

Większość z nas nie wie jak poradzić sobie w niecodziennej sytuacji. Kiedy zapada zmrok wielu z nas obawia się ataku zwierząt. Przestrach budzi każdy dźwięk.  W życiu na co dzień mamy zazwyczaj wszystko praktycznie na wyciągnięcie ręki. Istotą bushcraftu jest więc umiejętność odnalezienia się w dyskomforcie i tym co nieznane.



Zdjęcie


Terminem bushcraft nazywa się więc nabywanie i szlifowanie umiejętności, które pozwalają przetrwać w przyrodzie w różnych sytuacjach /123RF/PICSEL

Terminem bushcraft nazywa się więc nabywanie i szlifowanie umiejętności, które pozwalają przetrwać w przyrodzie w różnych sytuacjach
/123RF/PICSEL

Czytaj Dalej

Pożar w sortowni odpadów w Przemyślu. Płoną tysiące ton śmieci

Rozpoczęły tradycyjne spacery. Kierowcy muszą ustąpić im miejsca

Dziki indyk zaatakował dom opieki. Kanadyjczycy byli w szoku

Ruszyło koszenie traw. I ruszył spór o nie. Czy ma to sens i pomaga trawie?

Dotychczasowe wysiłki na nic. Wieloryby znikają. Musi ruszyć nowy program

Właśnie tu jest najczystsze powietrze na Ziemi. Dlaczego? Uchylono rąbka tajemnicy

„Żelazne drogi” w polskich górach. Mamy łańcuchy, ale nie via ferraty

Uważaliśmy je za najłagodniejsze „małpy miłości”. A tu takie zaskoczenie

Kosztowny dodatek do paszy ma ograniczać emisje krów. Naukowcy ostrzegają

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.