Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Świat

Ropa za kwiaty. Pomysł rosyjskiego posła na handel z Afryką

Przez Pokój Prasowy7 lutego, 20242 min odczytu

Wywołanie wojny na Ukrainie doprowadziło do nałożenia poważnych ograniczeń na rosyjskie surowce. Ropa naftowa zalega w magazynach. Na Kremlu głowią się, w jaki sposób pozbyć się „czarnego złota”.

Na pomoc przyszedł jeden z posłów Dumy Państwowej. – Możemy nabywać tulipany i inne kwiaty z Kenii, Ekwadoru i Kolumbii na zasadzie barteru, w zamian za ropę – miał stwierdzić Siergiej Gawriłow. 

Rosja. Ropa za kwiaty? Nietypowy pomysł

Parlamentarzysta zaznaczył, że podstawą wymiany byłoby zbudowanie „długotrwałego partnerstwa na rzecz rozwoju biznesu kwiatowego w naszym kraju”. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o organizację pakowania, sortowania i przechowywania roślin.

W ten sposób – tłumaczył – Rosja utarłaby nosa niedawnemu europejskiemu partnerowi. Moskwa dotychczas importowała kwiaty z Holandii. Wybuch wojny oraz nałożenie sankcji doprowadziło do zerwania współpracy i wpisania Holendrów na listę państw „nieprzyjaznych Rosji”.

– Rola małej Holandii w uprawie kwiatów jest znacznie przesadzona – stwierdził poseł Dumy. Zapomniał dodać, że przed wojną do Rosji sprowadzano stamtąd niemal jedną trzecią tych roślin.

Rosja a Afryka. Moskwa patrzy za tulipanami

Handel z partnerami z Afryki i Ameryki Południowej miałby doprowadzić do uratowania rosyjskiego rubla, ochrony przed nadpłatami i działaniami spekulantów. Ci ostatni – zdaniem Siergieja Gawriłowa – „nadal wysyłają duże kwoty w euro za kwiaty do Holandii – kraju, którego cała kwiatowa gospodarka opiera się na przechowywaniu, pakowaniu i odsprzedawaniu po zawyżonych cenach”.

Poseł stwierdził, że Rosja ma potencjał, żeby stać się centrum kwiatowym specjalizującym się w tulipanach. W tej dziedzinie mogłaby korzystać z doświadczeń sąsiedniego Kazachstanu.

– Ojczyzną tulipanów jest Kazachstan, a nie Holandia, która z jakiegoś powodu uważa się za kwiatową stolicę tulipanów – argumentował rosyjski polityk. Wskazał, że obecnie najlepsze róże pochodzą z Etiopii, Ekwadoru i Kolumbii, a tulipany i egzotyczne rośliny z Kenii.

Źródło: „The Moscow Times”, RIA Novosti

Czytaj Dalej

Spotkanie Duda-Trump. Jest reakcja Białego Domu

Gorąco w stolicy Gruzji. Siły specjalne rozpędzają demonstrantów

Nad bazą wojskową w Konstancy krążyły tajemnicze drony

Wiceadmirał z NATO ostrzega. Miliard osób w niebezpieczeństwie

Hakerzy wykradli poufne dane hiszpańskich służb. Mają żądania

Izrael chwali się sukcesem. Ważny dowódca Hezbollahu wyeliminowany

Putin o katastrofalnych konsekwencjach. Rozmawiał z irańskim przywódcą

Decyzja Zełenskiego ws. mobilizacji. Nowe zasady dotyczące poborowych

Skandal w Brukseli. Policja przerwała konferencję prawicy

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.